W nocy w ten weekend wojska najeźdźców rosyjskich po raz kolejny próbowały uderzyć w spokojne miasta naszego kraju za pomocą Geranium-2/Shaheds i rakiet.
11 0
<
O tym, że w niedzielny wieczór 28 kwietnia armia Putina ponownie przeprowadziła wspólnego ataku na Ukrainę, pisze „NBN”, powołując się na informację zamieszczoną na oficjalnym kanale Telegramu dowódcy Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Nikołaja Oleszczuka.
Według Oleszczuka „wyzwoliciele” wystrzelili cztery rosyjsko-irańskie drony kamikadze z Przylądka Chauda (Półwysep Krymski) oraz zmodyfikowaną przeciwlotniczą rakietę kierowaną kompleksu S-300 z terytorium obwodu Biełgorod (Federacja Rosyjska), a także pięć niezidentyfikowanych dronów z okupowanej części obwodu chersońskiego.
Jednak dzięki skutecznej pracy bojowej jednostek rakiet przeciwlotniczych i załóg mobilnych grup ogniowych Sił Powietrznych wszystkie cztery „Gerani-2/Shahed” „wylądowały” w obwodzie kijowskim, winnickim, chmielnickim i kirowogradzkim.
Ponadto jeden UAV niezidentyfikowanego podtypu został wyeliminowany przez mobilne grupy ogniowe Sił Obronnych Ukrainy w rejonie Obwód Mikołajowski.
Wcześniej pisaliśmy o tym, że OK South ujawniło szczegóły nocnego ataku rakietowego przeprowadzonego przez Federację Rosyjską nad Morzem Czarnym 27 kwietnia.