Rosyjskie media podały, że w Nowoczerkasku w obwodzie rostowskim państwowa regionalna elektrownia stała się celem nowego ataku. Podaje się, że tym razem w państwową elektrownię rejonową uderzyły nie drony, a rakiety.
11 0
< p class="wp-caption-text">Zdjęcie – ria.ru
Kanał telegramowy ASTRA, niezależny rosyjski dziennikarz, powołujący się na własne źródła , powiedział, że 25 marca 500 metrów od elektrowni Nowoczerkassk odkryto fragmenty rakiet balistycznych, które rzekomo zostały zniszczone przez obronę powietrzną.
Poinformowano, że nowy atak na państwową elektrownię rejonową nie spowodował zniszczeń ani ofiar – podaje NBN.
Wcześniej państwowa regionalna elektrownia w Nowoczerkasku została zaatakowana przez 11 dronów. Ministerstwo Obrony pochwaliło się przechwyceniem wszystkich celów powietrznych nad regionem.
W mieście jednak słychać było odgłosy eksplozji, po czym w przedsiębiorstwie wybuchł pożar. Jak podaje kanał Telegram, po ataku wyłączone zostały dwa bloki energetyczne państwowej elektrowni okręgowej, w wyniku ataku jeden został uszkodzony.
Jak podano, Departament Stanu USA wypowiadał się na temat języka ukraińskiego ataki na rafinerie ropy naftowej na terytorium państwa terrorystycznego.