W województwie mazowieckim, niedaleko Warszawy, służby bezpieczeństwa prowadzą dochodzenie w sprawie obiektu przypominającego drona. Jak poinformowały polskie służby, urządzenie to nie ma związku z ostatnimi rosyjskimi atakami na terytorium Ukrainy, pisze geopolityka.org powołując się na RMF FM.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem we wsi Zaręby Warchoły. Mieszkańcy zauważyli na polu fragmenty nieznanego obiektu i powiadomili odpowiednie służby. Na miejscu pracowali policjanci, pirotechnicy oraz przedstawiciele prokuratury.
Według informacji RMF FM, szczątki drona były rozrzucone na dużym obszarze — urządzenie zostało niemal całkowicie zniszczone. W pobliżu miejsca znaleziska znajdował się jedynie pusty budynek, bez innych zabudowań w okolicy.
Śledczy ustalają pochodzenie wraku oraz moment, w którym obiekt mógł znaleźć się na terytorium Polski. Wstępne ustalenia wskazują, że dron nie dostał się do kraju w wyniku ostatnich rosyjskich ataków powietrznych na Ukrainę.
Przeczytaj także: w pobliżu Warszawy znaleziono szczątki prawdopodobnego drona.































