W nocy z 3 na 4 lipca Rosja przeprowadziła zmasowany atak na terytorium Ukrainy, używając rekordowej liczby dronów uderzeniowych. Według rzecznika Sił Powietrznych Ukrainy Jurija Ihnata, odnotowano ponad 330 dronów-kamikadze typu Shahed – to największa liczba użyta jednorazowo od początku pełnoskalowej wojny. Łącznie w przestrzeni powietrznej Ukrainy zarejestrowano 550 celów powietrznych, pisze geopolityka.org, powołując się na Siły Powietrzne.
Głównym celem ataku tym razem był Kijów. Prawie wszystkie drony i rakiety kierowały się w stronę stolicy, o czym poinformował Ihnat. W wyniku ataku w różnych dzielnicach Kijowa odnotowano trafienia, poważnie uszkodzone zostały budynki mieszkalne, infrastruktura kolejowa oraz inne obiekty. Potwierdzono trafienia w ośmiu lokalizacjach – w wyniku dziewięciu ataków rakietowych i 63 dronów, a także upadków odłamków w 33 miejscach.
Oprócz dronów wojska rosyjskie użyły 11 rakiet, w tym jednej rakiety aerobalistycznej Ch-47M2 “Kindżał”, sześciu balistycznych “Iskander-M” lub KN-23 oraz czterech manewrujących “Iskander-K”. Ukraińska obrona przeciwlotnicza zniszczyła 268 wrogich dronów i dwie rakiety manewrujące “Iskander-K”. Siły Powietrzne zaznaczyły, że tej nocy “Kindżał” i “Iskander-M” nie zostały przechwycone. Jednocześnie Ihnat przypomniał, że w czerwcu obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 8 z 17 “Kindżałów”, ponad 150 rakiet manewrujących i dziesiątki “Iskanderów”.
Ten atak był nie tylko rekordowy pod względem liczby wystrzelonych dronów, ale także pokazał rosnącą intensywność uderzeń na ukraińską stolicę, co wymaga dalszego wzmocnienia systemów obrony przeciwlotniczej. Uderzenie w Kijów, mimo częściowej skuteczności obrony powietrznej, doprowadziło do zniszczeń i ofiar wśród ludności cywilnej.
Przeczytaj także: Trump rozmawiał z Putinem: Rosja nie ustąpi w wojnie przeciwko Ukrainie.