Premier Polski Andrzej Duda twierdzi, że nie postawił ukraińskim władzom ultimatum w sprawie ekshumacji ofiar tragedii wołyńskiej.
11 0
Prezydent Polski powiedział w Kanale Zero, że nie wystosował ultimatum do władz sąsiedniego państwa w związku z kwestią ekshumacji ofiar tragedii wołyńskiej, pisze publikacja NBN, powołując się na RAR.
Prezydent twierdzi, że nie należy do tych ludzi, którzy odmawiają pomocy sąsiadowi, którego „dom płonie”, nawet jeśli sąsiad ten wyrządził mu w przeszłości wiele krzywd.
Polityk powiedział, że Ukraińcy są głęboko przekonani, że bronią krajów europejskich i nie uważają, że są cokolwiek winni Polakom za ich pomoc.
Według niego, w przededniu pełnowymiarowej inwazji na Federację Rosyjską, rozmawiał z ukraińskim przywódcą o kwestii pamięci historycznej, w szczególności o tragedii wołyńskiej. Duda zauważył, że komunikacja z Zełenskim w sprawie ekshumacji ofiar różni się od rozmów z byłym szefem państwa Petro Poroszenką, które „nie przyniosły żadnych rezultatów”.
Prezydent Polski obiecał, że Kijów i Warszawa podejmą kroki, aby tragedia wołyńska przestała być powodem gniewu między dwoma narodami.
Przypomnijmy, że polski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki powiedział, że „nie widzi” Ukrainy w UE i NATO. Zełenski odpowiedział na wypowiedzi polityka.