Minęło wiele miesięcy od wiadomości, że u 69-letniego aktora Bruce'a Willisa zdiagnozowano demencję czołowo-skroniową, która stopniowo zaciemnia jego życie, pisze WomanEL.
Willis, który w latach 80., 90. i pierwszej dekadzie XXI wieku, był jedną z czołowych gwiazd kina akcji, przez ponad dwa lata zamknięty w domu pod opieką rodziny, która nie opuściła go w tych trudnych czasach.
Tak naprawdę stan zdrowia aktora jest publiczny dzięki informacjom udostępnianym w mediach społecznościowych przez jego żonę i dzieci, a także aktorkę Demi Moore, która pomimo rozwodu z Willisem ponad trzydzieści lat temu nadal go wspiera.
Urodzili trzy córki i byli małżeństwem przez 13 lat. Teraz gwiazda zdecydowała się przyjąć „nowe spojrzenie na życie”, jak dowiedziało się źródło Marki, od osoby bliskiej kręgowi Moore’a.
Moore z chorym Willisem. źródło: Marca
Źródło wyjaśniło, jak Demi zmienia swój sposób myślenia w miarę jak stan Bruce’a stale się pogarsza.
Jest niezwykle wdzięczna i wzruszona. Doświadczyła z nim życia i jest wdzięczna za wszystko, przez co przeszli. Widzenie, jak przechodzi przez trudności, pokazało Demi, jak być wojownikiem. To niezwykle wzruszające, ale jednocześnie inspirujące. Podziwia Bruce'a i przygotowuje się do ich emocjonalnego pożegnania.
Pamiętaj, że nie ma jeszcze lekarstwa na tę chorobę zwyrodnieniową.