Ukraińskie Siły Lądowe stwierdziły, że na nagraniu wideo, które prawdopodobnie zostało nagrane z policyjnej kamery osobistej po strzeleniu patrolu w obwodzie winnickim w nocy 20 kwietnia, obecny jest personel wojskowy jednej z brygad.
Ta informacja została zgłoszona przez siły lądowe Telegramu, podaje URA-Inform.
W swojej notatce opublikowanej w Telegramie siły lądowe zauważyły, że będą pomagać organom ścigania w dochodzeniu w sprawie przestępstwa. Jednocześnie wojsko nie ujawniło nazwisk potencjalnych napastników.
&W filmie, który jest rozpowszechniany w mediach, pojawiają się wojskowi personel jednego z oddziałów Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy. Dowództwo Wojsk Lądowych zapewni maksymalną pomoc w kompleksowym i bezstronnym śledztwie w sprawie zabójstwa policjanta” brzmi komunikat.
Ponadto Siły Lądowe złożyły kondolencje rodzinie zmarłego policjanta Maksyma Zareckiego.
„W żałobie pochylamy głowy wraz z pracownikami Policji Narodowej Ukrainy, którzy wraz z nami realizują zadania ochrony suwerenności i integralność terytorialna Ukrainy. Jest to strata nie do naprawienia; osoby odpowiedzialne za tę zbrodnię muszą ponieść najsurowszą karę” – dodał. zaznaczono w poleceniu.
Przypominamy, że wcześniej pojawiały się doniesienia, że chcieli dokonać zamachu na Zełenskiego: SBU przekazała nam to, co było już wiadome.