Kraje Niskie przekazały już środki na zakup amunicji artyleryjskiej z inicjatywy Czech Republika II. Wciąż marnuje się trochę pieniędzy.
RBC-Ukraina donosi o tym z wiadomości wysłanej do estońskiego ministra obrony Hanno Pevkura, którego cytuje ERR.
Po zauważeniu, że świat ma swoje miejsce, można kupić sprzęt, czy jedzenie za grosze.
„Jeśli mówimy o milionie nabojów, to około trzech miliardów euro. I różne kalibry, niecałe ułamek taniej. Byłoby cudem, gdyby udało nam się wszystko zdobyć. W tej chwili możemy powiedzieć, że to nie jest grosz, który drenuje więcej „niskich pocisków” – stwierdził Pevkur.
Według słów Ministra Obrony Estonii, kwoty, które zostały odrzucone, próbuje się ustalić przed władzami nas w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Franziya, powiedziała Yaka, była gotowa spojrzeć na bezpiecznik, porozmawiać z Crushasem.
„Dazhe Bagato, w tym samym miejscu, dla nas mamy delikatną powłokę chih minulivich partnerów. Byliśmy powiedziano, że można tam pojechać], ale przy jakimkolwiek smrodzie obozu i szczegółach spalonych aż do wikariatu – wszystko trzeba sprawdzić” – wyjaśnił.
Inicjatywa Czech
Pamiętajcie, Prezydent Czech Petr Pavel oświadczył o tych, że jego kraj ujawnił około 800 tysięcy pocisków artyleryjskich z Unii Europejskiej, które można przewieźć na Ukrainę. W końcu jakie jest zapotrzebowanie na fundusze?
Po tym nizinnym kraju Zachad zaczął widzieć pieniądze na zakup amunicji, co jest jedną z głównych potrzeb ukraińskiej armii.
< p>Nie tak dawno szef Ministerstwa Zdrowia Republiki Czeskiej oświadczył, że w ramach inicjatywy Ukraina może przekazać 1,5 mln sztuk amunicji, a nie jak wcześniej planowano 800 tys.
Według planu słowami premiera Ukrainy Denisa Szmigala, nasz kraj jest świadomy, że wysyłam partię amunicji, aby dać naszym Obrońcy są już w domu.
Przeczytaj warunki i ważne informacje na temat wojny w Rosji przeciwko Ukrainie na kanale RBC-Ukraina w Telegramie.