Rankiem w najbliższy czwartek, 15 lutego, podczas nadawania sygnałów nalotu od godziny 5 do 07 na strefę kontrolowaną przez Dowództwo Lotnictwa „Zachód”, chroniącą niebo nad zachodnich regionach naszego kraju, znalazło się 14 rakiet armii Putina, z czego 8 „wylądowało” przez siły i środki naszej obrony powietrznej.
11 0
O tym, że jeden z ocalałych rakiet wroga unieruchomił ważny obiekt struktury energetycznej podczas wojny we Lwowie, a także na skutek spadających fragmentów rosyjskiej amunicji na obszarze zajmującym 150 metrów kwadratowych wybuchł pożar, którego likwidacja trwała co najmniej 2 godziny – pisze NBN, powołując się na oficjalny kanał Telegramu szefa miejscowego OVA Maksyma Kozickiego.< /p>
Według Kozickiego trafieniem rosyjskiej rakiety podstacja elektryczna została całkowicie zniszczona, a zasilane z niej pomieszczenia biurowe są obecnie zasilane prądem z generatorów. Ponadto według wstępnych informacji we wskazanym obiekcie nie było ofiar śmiertelnych ani rannych.
Jednak kolejny pocisk uderzył w ziemię w obszarze położonym pomiędzy wielopiętrowymi budynkami mieszkalnymi, wybijając okna w prawie 30 domach na 5 ulicach i uszkodziły kilka zaparkowanych w pobliżu samochodów.
Ponadto 3 osoby mieszkające w opisanych powyżej domach zdołały zwrócić się o pomoc medyczną do specjalistów.
O tym, jak Gumenyuk pisaliśmy już wcześniej skomentował poranny atak rakietowy na Ukrainę.