W środę 24 stycznia na terytorium obwodu biełgorodskiego Federacji Rosyjskiej rozbił się wojskowy samolot transportowy okupantów Ił-76. Waszyngtoński Instytut Studiów nad Wojną opisał, jak rosyjska propaganda wykorzystuje ten incydent do dyskredytacji Ukrainy.
11 0
W materiale analitycznym ISW zauważa, że rosyjscy propagandyści oskarżyli Ukrainę o zestrzelenie Ił-76, na którym rzekomo przewożono jeńców wojennych, podaje NBN.
Amerykańscy eksperci piszą, że rzecznicy reżimu Putina postanowili wykorzystać incydent z samolotem do siania niezadowolenia wśród Ukraińców, zwiększenia nieufności do rządu i podważenia chęci krajów zachodnich do dalszego udzielania pomocy wojskowej Kijowowi.
< p>ISW zacytowała szefa komisji Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej ds. obrony Andrieja Kartapolowa, który stwierdził, że Kijów rzekomo wiedział, że na pokładzie Ił-76 znajdują się ukraińscy jeńcy wojenni i celowo zestrzelił samolot. Urzędnik wezwał do zawieszenia wymiany więźniów na czas nieokreślony.
Były przywódca kraju agresora Dmitrij Miedwiediew i szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow również odpowiedzieli na incydent. Były rosyjski przywódca oskarżył ukraińską „wewnętrzną walkę polityczną” o przyczynienie się do katastrofy Ił-76. Jednocześnie minister Putina na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ oskarżył Kijów o terroryzm.
Przedstawiciele Kremla stwierdzili, że Ukraińcy rzekomo uderzyli w samolot z powodu kompleksów przekazanych przez Waszyngton lub Berlin. W ten sposób rosyjscy urzędnicy próbowali odwieść partnerów Kijowa od wyposażenia kraju w systemy obrony powietrznej.
Przypomnijmy, że szef Ukrainy Władimir Zełenski w wieczornym przesłaniu wideo mówił o upadku Ił-76.
p>