Mówimy zarówno o samolotach szturmowych, jak i śmigłowcach szturmowych.
Ukraińskie lotnictwo wymaga wzmocnienia, nie mówimy tylko o samolotach szturmowych <. /p>
Mówca Sił Powietrznych Jurij Ignat oświadczył to podczas teletonu.
Ignat odpowiedział na wywiad z Aleksandrem Syrskim, który stwierdził, że Kijów potrzebuje więcej samolotów wojskowych, na przykład amerykańskiego ataku A-10 samoloty wspierające piechotę.
“Wsparcie lotnicze żołnierzy jest rzeczywiście niezwykle ważne dla piechoty, która na co dzień bardzo ciężko walczy. Dziś funkcję tę pełnią samoloty lotnictwa wojskowego Su-25, Mi-8 i Mi-24. Ukraina musi się skupić na zapewnieniu przez naszych partnerów różnorodnych środków, w tym środków obrony powietrznej, artylerii i lotnictwa. Być może nie mówimy nawet o A-10, ale o śmigłowcach szturmowych Apache czy Black Hawk, które mogłyby znacząco wzmocnić lotnictwo wojskowe, – zauważa Ignat. >
Jednak głównym celem Ukrainy pozostają myśliwce F-16, które są preferowane od ukraińskich pilotów w powietrzu i atakują wroga zarówno z powietrza, jak i z ziemi.
Wcześniej Dowódca z ukraińskich Sił Lądowych Aleksander Syrski w wywiadzie dla Reuters stwierdził, że Kijów potrzebuje większej liczby samolotów wojskowych, na przykład amerykańskich samolotów szturmowych A-10 do wsparcia piechoty. Ukraina potrzebuje także samolotów zdolnych wystrzelić rakiety manewrujące dalekiego zasięgu.