Szef centrum prasowego Sił Obronnych Południa Ukrainy Natalia Gumenyuk poinformowała o sytuacji w pobliżu wsi Krynki w obwodzie chersońskim, gdzie rosyjskie siły okupacyjne wznowiły ataki na pozycje Ukraińskie Siły Zbrojne.
Na antenie ogólnopolskiego teletonu szef centrum prasowego powiedział, że po lewej stronie brzegu obwodu chersońskiego armia Putina kontynuuje szturm na pozycje Sił Obronnych. Jak podaje NBN, tylko w środę, 10 stycznia, obrońcy odparli kilkanaście ataków najeźdźców.
Jak zauważył Gumenyuk, najeźdźcy ponoszą ogromne straty w sile roboczej i sprzęcie, ale nadal kontynuują walkę atak. Z kolei ukraińskiemu wojsku udaje się utrzymać pozycje i rozbudować przyczółek, pomimo trudnych warunków pogodowych, skomplikowanej logistyki i problemów z użyciem części sprzętu.
Prezes dowództwa operacyjnego „Południe” wyjaśnił, że w w tej strefie frontowej znajdują się „wyzwoliciele”, którzy próbują szturmować pozycje Sił Obronnych nawet bez wyposażenia. Rosyjskie Siły Zbrojne codziennie ponoszą straty, wycofują się i wciąż przygotowują się do nowego ataku.
Wcześniej analitycy ISW mówili o szeregu problemów w siłach okupacyjnych Putina w rejonie wsi Krynki w obwód chersoński. Najeźdźcy narzekali, że zmniejsza to ich skuteczność bojową.