Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek Niemiec o ekstradycję obywatela Ukrainy Wołodymyra Żurawlowа, podejrzewanego o udział w eksplozjach gazociągów „Nord Stream 1” i „Nord Stream 2”, pisze geopolityka.org, powołując się na Reuters.
Sąd uznał, że strona niemiecka nie przedstawiła wystarczających dowodów uzasadniających wydanie podejrzanego. Według sądu, dokumenty zawierające uzasadnienie zajmowały mniej niż jedną stronę, co uznano za niewystarczające do wykonania europejskiego nakazu aresztowania.
Postanowiono natychmiast zwolnić Wołodymyra Żurawlowa z aresztu. Jego adwokat, Tymoteusz Paprocki, poinformował, że jego klient nie przyznaje się do winy.
Prokuratura niemiecka twierdzi, że Żurawlow pracował jako nurek i mógł być członkiem grupy, która we wrześniu 2022 roku wynajęła jacht i zainstalowała ładunki wybuchowe w pobliżu duńskiej wyspy Bornholm na Morzu Bałtyckim.
26 września 2022 roku na dwóch gazociągach łączących Rosję i Niemcy doszło do trzech eksplozji, które spowodowały masowe wycieki gazu. Kraje UE, USA i Wielka Brytania uznały incydent za sabotaż. W lutym 2024 roku Szwecja zakończyła własne śledztwo z powodu braku jurysdykcji.
Przeczytaj także o tym, że w Polsce odnotowano rekordową liczbę polsko-ukraińskich małżeństw: statystyki, przyczyny i skutki.































