Amerykański reżyser i dziennikarz Christopher Walters, który przebywa w Ukrainie, aby relacjonować wydarzenia wojenne, został ranny w centrum Kijowa w wyniku zawalenia się balkonu. Do incydentu doszło w dzielnicy Podil stolicy – konstrukcja runęła tuż przed wejściem do budynku wielorodzinnego, gdy Walters przechodził obok. Odniósł obrażenia ciała, pisze geopolityka.org, powołując się na RBK-Ukraina.
Po incydencie reżyser opublikował nagranie z miejsca zdarzenia i wyraził głębokie zaniepokojenie stanem miejskiej infrastruktury. W swoim wpisie Walters podkreślił, że zawalenie się balkonu w czasie pokoju, w warunkach wojennych, to skutek ludzkiej nieodpowiedzialności. W swoim komunikacie wspomniał o burmistrzu stolicy, oznaczając oficjalne konto Witalija Kłyczki w mediach społecznościowych.
Szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej, Tymur Tkaczenko, potwierdził zdarzenie i poinformował, że poszkodowany otrzymuje niezbędną pomoc. Podkreślił, że tragedia jest wynikiem wieloletnich zaniedbań, a nie działań wroga. Tkaczenko wydał pilne polecenie przeprowadzenia inspekcji technicznej wszystkich elewacji w dzielnicy. Nadzór nad tym zadaniem i kontakt z poszkodowanym powierzono szefowi Administracji Dzielnicy Podil. Zapowiedziano również kontrolę działalności lokalnych firm zarządzających odpowiedzialnych za utrzymanie budynków mieszkalnych.
Przeczytaj także: Rosja opóźnia proces w obawie przed reakcją na memorandum – MSZ.