Zimna woda nie tylko stanowi wyzwanie dla organizmu, ale także jest silnym katalizatorem zmian na poziomie komórkowym. Jak podaje Science Alert, nowe badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Ottawie (Kanada) wykazało, że regularne pływanie w chłodnej wodzie może znacząco poprawić mechanizmy obronne organizmu. A co najciekawsze, pozytywne zmiany są zauważalne już po tygodniu – pisze IZ.
Treść
- Co wydarzyło się podczas eksperymentu
- Autofagia – klucz do długowieczności?
- Adaptacja fizjologiczna: szybka, ale tymczasowa?
- Ograniczenia badania
- Zimno jako naturalna terapia
Co wydarzyło się podczas eksperymentu
W badaniu wzięło udział 10 zdrowych młodych mężczyzn. Przez tydzień zanurzano ich codziennie w wodzie o temperaturze 14°C i spędzano tam godzinę. W tym czasie naukowcy pobrali próbki krwi i przeanalizowali reakcje komórkowe na warunki stresowe.
Efekty były zdumiewające: organizm szybko przystosował się do zimna. Odkryto:
- usprawnienie procesu autofagii – wewnętrznego oczyszczania komórek z uszkodzonych cząsteczek;
- obniżenie wskaźnika apoptozy – programowanej śmierci komórki;
- redukcja procesów zapalnych
Autofagia – klucz do długowieczności?
Autofagia to naturalny mechanizm komórki, który umożliwia jej oczyszczanie od wewnątrz: przetwarzanie uszkodzonych struktur, niszczenie odpadów i oczyszczanie środowiska. To właśnie te procesy pomagają zapobiegać wielu chorobom, m.in. nowotworom, i spowalniają proces starzenia.
Byliśmy zdumieni, jak szybko organizm przystosowuje się do zimna. „To jak konserwacja mikromaszyn organizmu ” – mówi fizjolog Glen Kenny, jeden z autorów badania.
Na początku tygodnia reakcja organizmu była chaotyczna – autofagia miała charakter przerywany, a poziom apoptozy wzrastał. Jednak już po kilku dniach system się ustabilizował: zamiast niszczyć komórki, organizm zaczął skupiać się na ich regeneracji.
Adaptacja fizjologiczna: szybka, ale tymczasowa?
Pod koniec tygodnia uczestnicy eksperymentu wykazali znacznie wyższą tolerancję komórkową na zimno. To dowodzi, że organizm jest w stanie skutecznie przystosować się nawet do ekstremalnych warunków i robi to całkiem szybko.
„ Aklimatyzacja do zimna może pomóc organizmowi lepiej radzić sobie ze skrajnymi warunkami środowiskowymi ” – dodaje fizjolog wysiłku fizycznego Kelly King.
Ograniczenia badania
Naukowcy podkreślają, że wyniki należy traktować z ostrożnością:
- W badaniu wzięli udział jedynie młodzi mężczyźni, dlatego nie wiadomo, jak reagują inne grupy populacji.
- Eksperyment przeprowadzono w warunkach laboratoryjnych, bez narażania na wiatr i zmiany temperatury typowe dla rzeczywistej żeglugi otwartej.
- Poprzednie badania wykazały, że reakcje na zimne powietrze i wodę są różne, co również może mieć wpływ na wyniki.
Zimno jako naturalna terapia
Badania te rzucają nowe światło na wykorzystanie krioterapii nie tylko w celu poprawy zdrowia, ale także zapobiegania chorobom i potencjalnego spowolnienia procesu starzenia. Pozytywne zmiany w mechanizmach oczyszczania komórek wskazują na duży potencjał tego typu naturalnych praktyk w zachowaniu młodości i witalności.
Przypomnijmy, że wcześniej pisaliśmy o głównych objawach depresji i sposobach radzenia sobie z nimi.