Steven Witkoff, który zajmuje się sprawami Bliskiego Wschodu, odwiedził Rosję, aby odesłać Amerykanina Marka Fogela do Stanów Zjednoczonych.
Steven Witkoff
Donald Trump wyznaczył „sprawę ukraińską” innemu urzędnikowi zajmującemu się sprawami Ukrainy ff, podaje The New York Times, powołując się na źródła.
11 lutego Witkoff odwiedził już Moskwę – odebrał stamtąd amerykańskiego nauczyciela Marka Fogela, który spędził ponad trzy lata za kratkami pod zarzutem posiadania narkotyków. Koffa rozszerza swoje „portfolio” poza Bliski Wschód, aby otworzyć dodatkowy kanał negocjacji z Rosjanami. Amerykański prezydent ufa specjalnemu przedstawicielowi, z którym łączy go przyjaźń od lat 80. Trump uważa, że Witkoff ma umiejętności negocjacyjne, które pomogą zakończyć wojnę na Ukrainie.
Obecne uprawnienia specjalnego wysłannika w tej sprawie pozostają niejasne. Przed wizytą w Moskwie Witkoff przeprowadził bezpośrednie rozmowy z bliskimi sojusznikami Putina. Rozmawiał również o Ukrainie ze swoimi kontaktami w Arabii Saudyjskiej i Katarze. Jak wiadomo, Kainowie z Zatoki Perskiej od dawna chcieli odegrać rolę mediatorów, aby zakończyć wojnę.