“Kanonierowie” nie traćcie nadziei na dogonienie Liverpoolu i walczyć o mistrzostwo.
“Arsenal” pokonał “Manchester City” w meczu centralnym 24. rundy sezonu 2024/25 angielskiej Premier League (EPL). Mecz na Emirates Stadium w Londynie zakończył się wynikiem 5:1.
Podopieczni Mikela Artety otworzyli wynik spotkania w 2. minucie – Martin Odegaard strzelił do bramki Obywateli po poważnym błędzie Manuela Akanjiego i podaniu Kaia Havertza.
Havertz mógł strzelić gola już w pierwszej minucie na pół, ale po kolejnych błędach gości, chybił gola z dobrej pozycji.
Na początku drugiej połowy drużyna Josepa Guardioli wyrównała – Erling Haaland skierował głową dośrodkowanie Savinho 55 minuta.
Jednak „Kanonierzy” od razu ponownie wyszli na prowadzenie – w 56. minucie Thomas Partey oddał celny strzał w dalszy róg bramki, któremu pomógł rykoszet od rywala.
W 62. minucie londyńczycy powiększyli przewagę – Miles Lewis-Skelly uderzył tuż pod dalszym słupkiem. Asystował mu Declan Rice.
Na tym się nie skończyło. Przed końcowym gwizdkiem „Kanonierzy” zdobyli jeszcze dwa gole, trafiając do bramki Stefana Ortegi. W 76. minucie Havertz zdobył bramkę po podaniu Gabriela Martinellego.
Ostatni punkt w tej konfrontacji zdobył w 3. minucie Ethan Nwaneri, który posłał piłkę w dalszy róg bramki idealny strzał, wykorzystując podanie Rice'a.
Ukraiński obrońca Arsenalu Oleksandr Zinchenko spędził cały mecz na ławce rezerwowych.
p>
Recenzja meczu „Arsenal” – „Manchester City”
Po tym zwycięstwie Arsenal (50 punktów) nadal zajmuje drugie miejsce w Premier League. „Kanonierzy” tracą sześć punktów do liderującego Liverpoolu, który ma rozegrany jeden mecz mniej. Manchester City (41 punktów) pozostał na czwartym miejscu.
W następnej rundzie Arsenal zagra na wyjeździe z Leicester, a Manchester City podejmie Newcastle. Oba mecze odbędą się 15 lutego.