Pomoc finansowa partnerów pozwala nam utrzymać siłę nabywczą hrywny. < /p>
Kurs dolarana Ukrainie nie powróci 20 lub 30 hrywien. Faktem jest, że podczas działań wojennych kursy walut kształtują się według zupełnie innej logiki.
Doktor ekonomii społecznej, ekonomista Zinovy Sveda mówił o tym na antenie KIJÓW24.
Według eksperta podczas wojny strategia powinna działać nie tylko w kierunku wzmocnienia własnej waluty, ale także deprecjacji waluty wroga.
„Potrzebujemy spadku rubla rosyjskiego, a nie wzrostu go nigdy do żadnego poziomu, – podkreślił he.
Partnerzy odgrywają w tym procesie znaczącą rolę. Sveda stwierdził, że kraje BRICS pomagają w utrzymaniu kursu rubla. Utrzymują oficjalne i nieoficjalne stosunki handlowe z agresorem.
„Nasi zachodni partnerzy zapewniają pomoc zarówno militarną, jak i finansową. Pomaga to utrzymać wartość i siłę nabywczą hrywny. Jeśli ponownie rozważymy prawa ekonomii co stało się z walutami innych państw po wojnach… Na szczęście na Ukrainie jest inflacja, ale na szczęście nie ma dewaluacji” – zauważył ekonomista.
Svereda uważa, że po wojnie wolności gospodarcze i stworzenie klimat inwestycyjny dla odbudowy Ukrainy.
Wcześniej okazało się, ile 3 lutego będzie kosztował dolar, euro i złoty.