W 2025 roku Europa będzie kupować rosyjski gaz na niespotykaną dotąd skalę, wydając miliardy dolarów, które Kreml może przeznaczyć na finansowanie wojny na Ukrainie. Politico podaje tę informację.
► Przeczytaj „Minfin” na Instagramie: najważniejsze wiadomości o inwestycjach i finansach< /i>
Szczegóły
Według firmy analitycznej Kpler w ciągu pierwszych 15 dni 2025 roku 27 krajów Unii Europejskiej sprowadziło z Rosji 837 300 ton skroplonego gazu ziemnego (LNG).
To rekordowy wynik w porównaniu do w tym samym okresie ubiegłego roku przywieziono 760 100 ton, co wzbudziło obawy, że kraje zachodnie nie robią wystarczająco dużo, aby to zrobić wycisnąć z Rosji fundusze, które Moskwa wykorzystuje na wojnę.
Dane te pojawiły się po wygaśnięciu 1 stycznia przełomowej umowy pozwalającej Rosji na pompowanie gazu do UE rurociągami biegnącymi przez Ukrainę, a Kijów oświadczył, że nie będzie negocjował jej przedłużenia.
Należy zauważyć, że zwiększyło to presję na kraje, które będą kupować LNG transportowane drogą morską tankowcami z portów rosyjskich.
Kilka krajów, w tym Słowacja i Węgry, które są uzależnione od dostaw energii z Ukrainy, nalegał na przedłużenie umowy, ostrzegając, że jeśli przestanie działać, będzie musiał wydać pieniądze na drogi LNG.
Premier Słowacji Robert Fico obiecał nawet wstrzymać dostawy energii elektrycznej na Ukrainę i ograniczyć wsparcie dla uchodźców, jeśli Kijów tego nie zrobi nie cofaj się i nie pozwól wznowić tranzyt.
Przypomnijmy
Ministerstwo Finansów napisało, że import rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) do UE w 2024 r. osiągnął rekordowy poziom, pomimo prób bloku zmierzających do zakończenia jego zależność od gazu z krajów agresorów po wojnie na szeroką skalę prowadzonej przez Federację Rosyjską przeciwko Ukrainie.