Ceny gazu w Europie wzrosły do najwyższego poziomu od października 2023 r. – o 4,3%, do 51 euro za megawatogodzinę. Handlowcy obserwują obecnie, jak zaprzestanie dostaw rosyjskiego gazu przez Ukrainę wpłynie na europejskie magazyny. O tym informuje liga.net z linkiem do Bloomberga.
► Przeczytaj kanał Telegram Ministerstwa Finansów: główne wiadomości finansowe
Szczegóły
Należy zauważyć, że przystanek tranzytowy pokrywa się z prognozami niskich temperatur w niektórych krajach, co przełoży się na wzrost zapotrzebowania na ciepło.
Na Słowacji temperatury do połowy stycznia mogą spaść do -7 stopni Celsjusza.
Chociaż w Europie Tej zimy raczej nie zabraknie gazu dzięki zapasom i dostawom z innych krajów, handlowcom może być trudniej uzupełnić zapasy na kolejny sezon grzewczy – zauważa publikacja.
„Coraz większe jest ryzyko, że UE wejdzie w zimę z niskim poziomem zapasów gazu, co sprawi, że jego uzupełnienie będzie kosztowne” – powiedział Arne Lohmann Rasmussen, główny analityk w Global Risk Management w Kopenhadze.
Przeczytaj: Ukraina wstrzymała tranzyt rosyjskiego gazu
Wraz ze spadkiem dostaw przez Ukrainę Europa pogłębi również swoją zależność od skroplonego gazu ziemnego (LNG). W ubiegłym roku Rosja wysłała do regionu rekordowe ilości LNG, stając się największym dostawcą po Stanach Zjednoczonych.
Należy zauważyć, że w przypadku krajów Europy Środkowej i Wschodniej, które nie mają dostępu do morza, koszt transportu morskiego do Niemiec wynosi Polska czy Grecja, dalsza regazyfikacja i tranzyt sprawiają, że LNG jest drogą opcją.
Przeczytaj: Zełenski o zatrzymaniu tranzytu rosyjskiego gazu: To jedna z największych porażek Moskwy
Słowacja obliczyła, że import gazu z Zachodu będzie wiązał się z dodatkowymi kosztami rzędu 177 milionów euro (183 milionów dolarów).
- Energia