Słynny ukraiński showman i wolontariusz Siergiej Pritula udzielił szczerego wywiadu’ w ramach projektu „Rozmowa”, w którym wyraził swoją opinię z inicjatywy prezydenta Władimira Zełenskiego. Mówimy o programie „Wsparcie”. Zapewnia każdemu Ukraińcowi tysiąc hrywien, który będzie mógł wydać na opłacenie ukraińskich towarów i usług, pisze WomanEL. „wsparcie” Zełenskiego. Foto: youtube.com
Prytula skrytykował skuteczność takiego podejścia, zauważając, że można było te środki wykorzystać bardziej celowo.
Uważam, że te pieniądze nie zostały wykorzystane w pełni odpowiednio. Biorąc pod uwagę liczbę pięciu milionów osób wewnętrznie przesiedlonych w naszym kraju i ich kolosalne potrzeby, warto było spróbować zaspokoić ich najpilniejsze potrzeby” – stwierdził wolontariusz.
Według Prituli byłoby to o wiele bardziej właściwe byłoby wykorzystanie tych środków na budowę mieszkań socjalnych. Podkreślił, że takie podejście pomoże w zapewnieniu mieszkań Ukraińcom, którzy stracili domy w wyniku wojny, a jednocześnie przyczyni się do odbudowy infrastruktury.
Program eSupport wystartował 1 grudnia na rzecz prezydenta Władimira Zełenskiego. Jej celem jest wspieranie gospodarki i obywateli kraju. Jednak opinia publiczna w tej sprawie była podzielona. Sytuacja ta po raz kolejny pokazuje, jak ważny jest dialog publiczny w kwestiach wykorzystania zasobów państwa, zwłaszcza w czasie wojny.
Wcześniej okazało się, skąd rząd wziął pieniądze na „tysiąc Zełenskiego”.