Legendarny Brytyjczyk uważa triumf Ukraińca za sprawiedliwy.
Były niekwestionowany mistrz świata wagi ciężkiej Lennox Lewis skomentował zwycięstwo posiadacza tytułu WBA, WBO, WBC i IBO Alexandera Usika w rewanżu z Tysonem Furym.
Słynny brytyjski bokser zgodził się, że sędziowie słusznie przyznali zwycięstwo Ukraińcowi.
Jego zdaniem „Król Cygański” powinien był lepiej się zaprezentować aby wygrać.
„To była dobra walka. Szkoda, że Tyson nie był trochę bardziej agresywny i nie podszedł do Usyka nieco mocniej. Usyk wygrał pierwszą walkę, więc Tyson musiał przystąpić do niej i mieć pewność, że wygra drugą walkę.< /p>
Wynik w notatkach sędziowskich? Nie słyszałem notatek sędziowskich. Zgadzacie się z tym, kto wygrał walkę. Tak, wydaje się, że Fury wygrał. mógł popracować trochę więcej.
Usyk swobodnie uderzył go kilka razy w tułów i te punkty zostały policzone, myślę, że sędziowie to zauważyli” – cytuje wypowiedź Lennoxa TNT Sports Boxing >Usyk pokonał Fury'ego jednogłośną decyzją sędziów. Po 12 rundach wszyscy trzej sędziowie ogłosili ukraińskiego boksera triumfatorem: 116-112, 116-112, 116-112.
Brytyjczyk nie przyznał się do porażki do Usyka, stwierdzając, że został skazany. Ukraiński bokser już odpowiedział na te słowa “Króla Cyganów”.
Na naszej stronie możesz obejrzeć filmy z najlepszych momentów rewanżu > między Usykiem i Furym, a także jasne zdjęcia z walki.
W przeciwieństwie do pierwszej walki, w rewanżu Usyk-Fury nie stawką był tytuł absolutnego mistrza świata, ponieważ Aleksander wcześniej odmówił przyjęcia tytułu IBF. Teraz należy ona do Brytyjczyka Daniela Dubois, który zdążył już obronić tytuł, nokautując swojego rodaka Anthony'ego Joshuę.
Przypomnijmy, że w nocy 19 maja 2024 roku Usyk wygrał niejednogłośną decyzją sędziów < /strong>Fury w walce o tytuł absolutnego mistrza świata wagi ciężkiej. Pod koniec dziewiątej rundy Alexander powalił przeciwnika. Ukrainiec został pierwszym absolutnym mistrzem świata wagi ciężkiej w XXI wieku.