Specjalny przedstawiciel USA ds. Ukrainy i Rosji Keith Kellogg powiedział, że Ukraina i Rosja są bliskie wyczerpania wojną, więc są gotowe do rozmów pokojowych.
URA-Inform donosi o tym, powołując się na Fox News.
URA-Inform donosi o tym, powołując się na Fox News.
p>
Według niego wymusza to także sytuacja na polu bitwy, gdzie obie strony tracą wielu żołnierzy. Kellogg wyraził przekonanie, że nadszedł czas, aby Ukraina i Rosja porozumiały się w sprawie pokoju, biorąc pod uwagę sytuację na polu bitwy, która wskazuje na wyczerpanie sił obu stron.
„Tak, myślę, że obie strony są gotowe. To jak walka w klatce: dwóch zawodników chce się znokautować, ale potrzebny jest sędzia, aby to powstrzymać. Myślę, że takim arbitrem może zostać prezydent Donald Trump” – dodał. powiedział.
Jednocześnie Kellogg zauważył, że wojna doprowadziła już do kolosalnych strat: około 350-400 tysięcy rosyjskich żołnierzy i 150 tysięcy ukraińskich. Jego zdaniem jest to moment, w którym obie strony powinny „cofać się o krok” i rozpocząć negocjacje.
Kellogg uważa, że Donald Trump ma energię, wizję i zdolność do mediacji w negocjacjach pokojowych
„Uważam, że prezydent Trump, który składał taką obietnicę podczas kampanii wyborczych, spełni to. Myślę, że może to nastąpić w tym roku” – powiedział. Kellogg powiedział.
Jednocześnie Zachód oskarżył Zełenskiego o celowe przedłużanie wojny: okazało się, kto się wypowiadał.