Dzisiaj w Gruzji 14. urodziny Kolegium Elektorów Prezydenta Regionu. Protestujący, którzy nie uznają legalności tych wyborów, już wybierają do parlamentu.
RBC-Ukraina donosi o tym za pośrednictwem Sova.
Jak my widziałem już wcześniej, którego O losie prezydenta decyduje przede wszystkim nie ludność, ale kolegium wybieranych urzędników. Przekazuje się informację, że w istniejącym magazynie znajduje się 300 pozycji. Do wyboru głowy państwa wystarczy 2/3 głosów ogólnej liczby członków zarządu – nie mniej niż 200 członków.
W skład zarządu wchodzi: 150 posłów do parlamentu, członkowie rady wysoki organ przedstawicielski Adżarskiej Republiki Autonomicznej (20 członków) Rady Najwyższej Autonomiczna Republika Abchazji (20 członków), a także 109 członków-przedstawicieli organów samorządu terytorialnego.
Okazuje się, że na prezydenta będzie tylko jeden kandydat – Michaił Kawelaszwili. Głosowanie rozpocznie się o godzinie 9:00 i potrwa do godziny 14:00 w parlamencie w Tbilisi.
Sova pisze, że protestujący towarzyszą głosującym posłom okrzykami: „Rabi!” „Rosjanie”. W tej chwili parlament Gruzji znajduje się w strasznym stanie bezpieczeństwa. Wstęp będą mieli jedynie członkowie rady elektorów oraz osoby poproszone przez „niezbędne jednostki strukturalne”.
„Na obwodzie zmobilizowano funkcjonariuszy ochrony, na plac ustawiono armatki wodne”, dodał urzędnik. Sova.
Przeczytaj warunki i ważne informacje na temat wojny między Rosją a Ukrainą na kanale RBC-Ukraina w Telegramie.