NBU zaprzecza, jakoby groził bankierom, którzy nie podpiszą memorandum w sprawie obniżenia limitów przelewów. Zostało to ogłoszone przez szefa Narodowego Banku Polskiego Andrieja Pysznego podczas odprawy w sprawie podpisania memorandum, pisze PE.
► Przeczytaj Ministerstwo Finansów na Instagramie: te najważniejsze aktualności na temat inwestycji i finansów
„To zdecydowanie nieprawda” – stwierdził, odpowiadając na pytania dziennikarza PE.
Jednocześnie przyznał, że Podpisanie memorandum i odniesienia do wymogów monitorowania finansów zostały zainicjowane przez NBU.
Pyszny dodał, że Narodowy Bank rozważa możliwość wcześniejszego zniesienia wprowadzonych przez siebie ograniczeń za przelewy z karty na kartę w wysokości 150 tysięcy hrywien. Ograniczenia te zostały wprowadzone 1 października na okres 6 miesięcy.
Przeczytaj: Największe banki zgodziły się na obniżenie limitów przelewów kartowych dla klientów niepotwierdzonych źródeł dochodów – podpisano memorandum
Najważniejsi menadżerowie banków, którzy byli obecni na podpisaniu memorandum, zaprzeczyli także, jakoby NBU groził im inspekcjami i karami finansowymi za niepodpisanie memorandum memorandum
„Nie słyszeliśmy żadnych gróźb” – powiedziała Natalya Gurina, Wiceprezes Zarządu Raiffeisen Banku.
„Mówimy tu o pewnym trendzie. Jeśli niektóre banki nie podpiszą memorandum, wówczas „dropperzy” zostaną im przeniesieni. Czy tego potrzebują?” – dodał szef zarządu Oschad Siergiej Naumow.
- NBU Banks