Lider partii Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna, kandydat na kanclerza Niemiec Friedrich Merz postawił warunek przekazania Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu Taurus.
11 0
Przywódca niemieckiej siły politycznej CDU powiedział, że wyśle na Ukrainę broń dalekiego zasięgu, ale dopiero po konsultacjach ze Stanami Zjednoczonymi i europejskimi sojusznikami, podaje publikacja NBN, powołując się na n -tv.
Kandydat na kanclerza Niemiec wyjaśnił, że nie podejmie samodzielnie decyzji o przekazaniu Rezerwie Federalnej rakiet manewrujących Taurus. Odpowiednia kwestia zostanie omówiona ze Stanami Zjednoczonymi i Europą.
Zawodnik Olafa Scholza powiedział, że szkolenie Sił Zbrojnych Ukrainy do pracy z tą bronią zajmie co najmniej 4 miesiące i mniej więcej tyle samo czasu nowo wybrany amerykański przywódca Donald Trump powróci do Białego Domu.
Mimo że Merz opowiada się za dostarczeniem Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu, wątpi, czy uda im się radykalnie zmienić sytuację na Ukrainie. front.
Przypomnijmy, że obecny szef rządu FRN Olaf Scholz kategorycznie odmawia przekazania Byka Kijowowi. Pod koniec listopada kanclerz po raz kolejny wyjaśniła odmowę Berlina wysłania tych rakiet na Ukrainę.