Deputowany ludowy Jurij Kamelczuk wypowiedział się na temat skandalicznej ustawy nr 9665, która zwiększa odpowiedzialność za przechowywanie drewna opałowego bez dokumentów.
URA-Inform informuje o tym, powołując się na Novynylive.
< p>Zauważył, że to prawo będzie dotyczyło tylko tych, którzy rąbią i kradną drewno opałowe w dużych ilościach. Według Jurija Kamelczuka nie będzie kontroli zwykłych obywateli.
„Tak naprawdę większość komentatorów nie czyta projektu ustawy i nie analizuje tego, o czym pisze. Próbują oczerniać wszystkich inicjatorów walki z czarnymi leśnikami i skorumpowanymi urzędnikami z Przedsiębiorstwa Państwowego „Lasy Ukrainy”, którzy w rzeczywistości prowadzą ich do tej całej historii” – powiedział przedstawiciel narodu.
Jednocześnie Kamelczuk zapewnił, że nie będzie kontroli zwykłej ludności pod kątem ilości drewna opałowego do ogrzania własnego lokalu.
„Jedynymi ludźmi, którzy muszą się martwić, są ci, którzy kradną i kradną w dużych ilościach – ciężarówki . Można ich uwięzić” – podsumował poseł ludowy.
Do tej ustawy wypowiadał się także poseł ludowy Aleksander Danuta. Powiedział, że możliwe będzie pociągnięcie do odpowiedzialności osoby, która nie posiada dokumentów na drewno opałowe, którego koszt wynosi co najmniej 30 480 hrywien.
“Jeśli metr sześcienny drewna opałowego kosztuje 1500 hrywien, wówczas odpowiedzialność przewidziana jest za ponad 20,2 metra sześciennego drewna opałowego bez dokumentów. Ciężarówka ZIL może pomieścić 5 metrów sześciennych drewna opałowego, czyli mówimy o objętości czterech ciężarówek z drewnem opałowym bez dokumentów” – dodał poseł ludowy.
Danuta podkreśliła, że ` 171;drewno opałowe&187; w tym przypadku krajowe wiśnie, morele czy gruszki nie będą brane pod uwagę.
Wcześniej okazało się, że Ukraińcom grożą kary więzienia za drewno na opał: szczegóły wyjaśnił prawnik.