Ukraińska spiwaczka Ola Tsybulska jako pierwsza skomentowała swój nieoczekiwany wyjazd za granicę z synem Nestorem . Artystka opowiedziała, czego pozbawiła Ukrainę po spragnionej nocy ostrzału, a następnie zaśpiewała, że nie wyemigrowała, ale umarła wieloletnią śmiercią – pisze WomanEL.
W swojej ostatniej publikacji Olya podzieliła się tym, że rozbiła się na plaży w Portugalii i po raz pierwszy próbowała surfować. Udostępniła także materiał filmowy przedstawiający nazwy portugalskich miejscowości, co potwierdziło miejsce jej pochodzenia.
Olya Tsi Bulskaya podzieliła się swoimi marzeniami . Dzherelo: instagram.com/cybulskaya
Otworzyłem listę 100 Bazhanów, którą właśnie wtedy napisałem. Zdarzyło się to tylko dwa. 98 – w dupie. Moje szczególne sny się nie obudziły. Nie przez godzinę. Nie jest to priorytet. I zdecydowałem się to zdobyć. Zrobiti krok. Tylko trochę. Do cholery. Chciałem, żeby lista zawierała co najmniej trzy 100 bazhanów. Zgadłem, jak szczęście z apetytem. Okazuje się, że jest skuteczny tylko dla zdeterminowanych i nieustraszonych” – stwierdziła spiwaczka.
Reakcja Merezhy:
- Moje marzenie, może wydaje mi się, że jest takie cudowne, bo inaczej umieram z niecierpliwości na syndrom „ja sam”;
- Mam nadzieję, że wszyscy rozległi Ukraińcy będą żyć z sukcesem na pokojowej, dostatniej Ukrainie;
- Mam nadzieję, że twój koniec będzie pewny;
- Kiedy jesteś w ciemności, myślisz tylko o pokoju .
ul>
Spójrz na ten dodatek na Instagramie
Te słowa wywołały różne reakcje wśród fanów, dodając Olyi odwagi i pragnienia szczęścia. Każde z nich podzieliło się także swoimi wyjątkowymi marzeniami.
Ola Tsybulska wypowiadała się ostatnio negatywnie na temat kolei Vinnika.