Szef Centrum Zwalczania Dezinformacji Andriej Kowalenko powiedział, że rosyjskie kierownictwo chce zaangażować w działania personel wojskowy z Korei Północnej wojna z Ukrainą.
URA-Inform donosi o tym w odniesieniu do Andrieja Kowalenki.
Według niego będą oni strzec granicy kraju agresora, Federacji Rosyjskiej. Kovalenko zauważył, że historia o przygotowaniu armii KRLD przez wroga „” to opowieść o próbie, aby w przyszłości Koreańczycy strzegli rosyjskiej granicy jako posiłki dla straży granicznej i indywidualnych poborowych.
„Rashka widziała w obwodzie kurskim, że FSB, której podlegają straż graniczna i poborowi, nie jest zdolna do skutecznej walki. Tradycyjnie Putin chce, aby Koreańczycy Kima zostali schwytani, jeśli coś się stanie” – dodał. – napisał Kovalenko.
Warto przypomnieć, że „Washington Post” doniósł niedawno, że północnokoreańska armia szkoli się na terytorium Rosji. Do końca tego roku kilka tysięcy żołnierzy z Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej może zostać wysłanych na front na Ukrainie.
Tymczasem Trump ponownie grozi III wojną światową: daty jej ewentualnego rozpoczęcia zostały ogłoszone.