Głowa państwa Władimir Zełenski wyjaśnił, dlaczego Ukraina pilnie potrzebuje broni dalekiego zasięgu. Prezydent stwierdził, że jest już za późno, aby mówić o możliwości użycia przez Ukraińskie Siły Zbrojne rakiet balistycznych ATACMS.
11 0
Ukraiński przywódca na spotkaniu z przedstawicielami mediów powiedział, że Kijów prosi swoich sojuszników o broń dalekiego zasięgu, gdyż Siły Zbrojne Rosji korzystają z KAB atakować. W rezultacie obrońcy muszą wycofać się ze swoich pozycji, co wróg dobija artylerią, a następnie zdobywa.
Poinformuje o tym NBN, powołując się na publikację RBC-Ukraina.
>
Zdaniem gwaranta jest już za późno, aby mówić o użyciu rakiet ATACMS przez Siły Obronne, ponieważ Rosjanie przenoszą swoje samoloty na inne lotniska, część broni przenieśli ponad 300 kilometrów.
Prezydent wyjaśnił, że aby uderzyć w te obiekty, armia ukraińska potrzebuje broni dalekiego zasięgu. Siły Zbrojne Ukrainy go posiadają, ale nie w takich ilościach, jakie są im potrzebne. Jednocześnie obrońcy nie mogą go użyć do ataku na Federację Rosyjską, ponieważ sojusznicy nie znieśli odpowiedniego zakazu w obawie przed eskalacją.
Przypomnijmy, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz po raz kolejny oświadczył, że Berlin nie będzie dostarczał rakiety skrzydlate dla Ukrainy rakiety Taurus.