Grupa operacyjno-taktyczna „Charków” poinformowała, że bojownikom „drugiej armii świata” na froncie w regionie doszło do masowych zatruć. Przyczyną problemów zdrowotnych „wyzwolicieli” jest zła jakość wody i żywności.
11 0
Zdjęcie – reporters.media
W środę 18 września służba prasowa OTGV „Charków” poinformowała, że w rejonie wsi Głubokoje rosyjskie siły zbrojne Siły wykonują pojedynczy ruch personelu. Celem wroga jest uzupełnienie obecnych niedoborów na froncie, informuje NBN.
Wojsko poinformowało także, że na froncie w obwodzie charkowskim odnotowano masowe przypadki zatruć w szeregach „drugiej armii” świata.” Najeźdźcy mają problemy zdrowotne, ponieważ spożywają wodę pitną i żywność złej jakości.
Szczególnie żołnierze 11. Pułku Pancernego 18. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych cierpią na zaburzenia żołądkowo-jelitowe i wymagają leków. Masowe zatrucia mają negatywny wpływ na stan moralny i psychiczny żołnierzy Putina.
Jak podano, szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Edukacji Cyryl Budanow wyjaśnił, dlaczego obywatele państwa terrorystycznego nadal przystąpić do wojny z Ukrainą, pomimo zmęczenia trwającą dekadą działaniami wojennymi.