Autor książki „Bogaty ojciec, biedny ojciec” wyraził swoje zaniepokojenie rosnącym długiem publicznym USA . Zdaniem przedsiębiorcy i inwestora dolar staje się bezużyteczny, co oznacza, że istnieje pilna potrzeba zakupu Bitcoina, złota i srebra.
Robert Kiyosaki powiedział, że dług publiczny USA rośnie o 1,1 biliona dolarów co 100 dni, a obsługa odsetek kosztuje podatników 1 bilion dolarów rocznie.
„Chociaż chcę, żeby Donald Trump wygrał, nie ma to większego znaczenia. Prawdziwym problemem jest dług USA wynoszący 35 bilionów dolarów, z którym nie są w stanie sobie poradzić ani Trump, ani Kamala Harris. Gdybyś wydawał 1 dolara na minutę, wydanie 1 biliona dolarów zajęłoby 31 688 lat. Mówiąc najprościej, mamy bałagan. Dolar to śmieci” – napisał pisarz w tweecie.
Przedsiębiorca i inwestor po raz kolejny zaapelował o zaprzestanie „gromadzenia fałszywych pieniędzy”. Według niego inwestorzy powinni inwestować swoje dotychczasowe środki w pierwszą kryptowalutę i metale szlachetne. Zdaniem pisarza recesja jest nieunikniona, a światowa giełda „w wyniku niepiśmiennej polityki banków centralnych” bardzo twardo wyląduje.
Wcześniej Robert Kiyosaki mówił o tym, jakie korzyści Trump odniesie dla Bitcoina, jeśli wygra wybory prezydenckie w USA 4 listopada.
Источник: bits.media