Rosja w dalszym ciągu aktywnie ostrzeliwuje Ukrainę i żąda od Iranu nowych rakiet. W odpowiedzi Kijów zagroził Teheranowi poważnymi konsekwencjami. Stawką są stosunki dwustronne.
URA-Inform informuje o tym, powołując się na oświadczenie nowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy Andrieja Sibigi.
W oficjalnym oświadczeniu ministerstwa podkreślono że Ukraina stanowczo wzywa Teheran do powstrzymania się od dostarczania jakiejkolwiek broni i sprzętu wojskowego Rosji, która zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych i prawem międzynarodowym jest uznawana za państwo agresywne.
Ukraina boryka się z ciągłymi Rosyjski ostrzał przez ponad dwa lata, w tym przy użyciu irańskich dronów. Rozszerzenie współpracy wojskowo-technicznej Rosji i Iranu stwarza poważne zagrożenia nie tylko dla bezpieczeństwa Ukrainy, ale także całej Europy.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zaapelowało także do społeczności międzynarodowej o zwiększenie presji na Teheran i Moskwę w celu ochrony międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Departament uważa, że wysiłki międzynarodowe powinny być ukierunkowane na zapobieganie dalszej eskalacji i niedopuszczanie do dostaw broni do Rosji.
Warto także przypomnieć, że Federacja Rosyjska postawiła sobie za cel zajęcie dwóch miast: ISW przewidziało przebieg walk.