Prezes największej giełdy kryptowalut Binance mówił o planach zwiększenia w tym roku zatrudnienia o 200 osób, z 20% nowymi pracownikami będzie koncentrować się na spełnieniu wymogów regulacyjnych.
Richard Teng powiedział, że Binance zamierza zwiększyć swój personel z 500 do 700 osób. Roczne koszty firmy związane z przestrzeganiem przepisów przekroczyły 200 milionów dolarów, więc wymiana musiała przyciągnąć dodatkowy personel. Obecnie Binance zatrudnia ponad 5000 osób w ponad sto oddziałów. Teng powiedział, że nowi pracownicy będą również pracować w obsłudze klienta.
Dyrektor giełdy kryptowalut powiedział, że spotkał się z urzędnikami w Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy od czasu zawarcia przez Binance ugody z Departamentem Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych. Umowa przewiduje karę w wysokości 4,3 miliarda dolarów za naruszenie przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML) i ustawy o tajemnicy bankowej (BSA). Nie poinformował jednak o wynikach spotkań, zwłaszcza z przedstawicielami amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), która rok temu pozwała Binance.
Liczba wniosków otrzymanych przez giełdę od organów ścigania na całym świecie wzrosła w tym roku do 63 000, w porównaniu z 58 000 w 2023 r., powiedział Teng. Binance otrzymało prośby o informacje na przykład od organów ścigania Makau, dlatego w sierpniu giełda ogłosiła współpracę z policją sądową Makau w celu zwalczania oszustw związanych z kryptowalutami.
Binance informowało już wcześniej, że pomogło odzyskać aktywa kryptograficzne o wartości ponad 73 milionów dolarów skradzione w wyniku hacków od początku roku. W czerwcu Binance wzięło udział w śledztwie dotyczącym ataku hakerskiego na turecką giełdę kryptowalut BtcTurk.
Источник: bits.media