Jak się okazało, Federacja Rosyjska chce zabrać mieszkańców obwodu kurskiego na okupowane terytorium Zaporoża.
O tych informacjach podaje Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, cytując URA-Inform.
Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony wyjaśnił, że jednym z powodów jest chęć ukrywania przez Kreml przed Rosjanami prawdy o rzeczywistej sytuacji w regionie przygranicznym po „przełomie” 6 sierpnia.
W szczególności władze rosyjskie są próbują „ukrywać” lokalnych mieszkańców obwodu kurskiego, aby nie mogli poinformować innych obywateli Federacji Rosyjskiej o tym, co naprawdę dzieje się w regionie. W szczególności mowa o ucieczce oddziałów „Achmata” Kadyrowa, czemu rosyjscy propagandyści starają się zaprzeczać.
Z doniesień wynika, że Kreml nie chce też dopuścić do niezadowolenia społecznego z polityki rosyjskiego dyktatora Władimira Putina w sprawie wojny, bo to on jest winien temu, że mieszkańcy obwodu kurskiego zmuszeni są do opuszczenia swoich domów.
Kolejną obawą władz rosyjskich jest to, że ewakuowani Rosjanie będą mogli opowiedzieć innym o normalnym podejściu Ukraińskich Sił Zbrojnych do ludności cywilnej. W opinii wielu może to podważyć wizerunek ukraińskiego wojska jako „morderców” i „nazistów”, utrwalony przez rosyjską propagandę.
„Rosja stara się również zapobiec napływowi ewakuowanych do swoich regionów, gdzie mogą już występować trudności z zakwaterowaniem osób wewnętrznie przesiedlonych, aby uniknąć kryzysu humanitarnego i utrzymać pozory kontroli nad sytuacją” – zauważa Centrum Zwalczania Dezinformacji.
CPD zauważa, że głównym zadaniem Kremla jest obecnie kontrola przestrzeni informacyjnej.
Stało się także wiadomo, dlaczego Siły Zbrojne Ukrainy zdecydował się pojechać do obwodu kurskiego: Bloomberg podał inny powód.