Atak rakietowy na obwód kijowski w niedzielę 11 sierpnia, w wyniku którego zginęli 35-letni mężczyzna i jego czteroletni syn, może stanowić dopiero początek nowej fali rosyjskich ataków w odpowiedzi na atak Ukrainy atak na jego terytorium.
Informację tę podał „The Sunday Times”, podaje URA-Inform.
The Sunday Times odnotował, że do ataku doszło 5 dni po tym, jak wojska ukraińskie przeprowadziły odwiert skoordynowany atak z zaskoczenia na obwód kurski. Autor materiału Tom Ball podkreślił, że od tego czasu Ukraina zbliżyła się aż do 30 km w głąb granicy, zdobywając po drodze szereg miast i wsi.
Dziennikarz twierdzi, że rozmawiał z wysokim źródłem w ukraińskim departamencie obrony. Według niego Ukraina przygotowuje się obecnie do agresywnej reakcji Federacji Rosyjskiej w postaci prób uderzenia w ważne cele w Kijowie, w tym parlament i inne budynki rządowe.
„Rosja poczuje potrzebę udzielenia bardzo ostrej odpowiedzi, czegoś znaczącego, aby pokazać światu, że jest wszechmocna i że coś takiego jak Kursk nie pozostanie bezkarne” – dodał. – podało źródło pod warunkiem zachowania anonimowości.
Prawdopodobnie będą to „nie tylko cztery rakiety”. Według niego mogą to być setki ataków z wykorzystaniem wyrafinowanej broni, w tym rakiet manewrujących i balistycznych, a także dronów kamikadze typu Shahed. Źródło publikacji wyraziło jednak wiarę w zdolność ukraińskiej obrony powietrznej do przeciwstawienia się temu zagrożeniu.
Na publikację odpowiedział szef Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Kowalenko z „The Sunday Times”. Wezwał Ukraińców, aby czytali mniej głośne nagłówki o masowym ostrzale.
# 171; Uwierz mi, wiem, co mówię. Dziękuję. Clickbait to dla jednego pana najważniejsza rzecz”, „ napisał Kovalenko w Telegramie.
Przypominamy, że wcześniej informowano, że Ukraina przyjęła nową decyzja w sprawie rejonów kurskich: osoba mająca dostęp do informacji poufnych ujawniła, co planują.