Ukraina już „wygrała” prawie cały asortyment radzieckiej broni.
Ukraina powinna skupić się na rozwoju swojego kompleksu obronno-przemysłowego, zwłaszcza jeśli pomoc ze strony Stanów Zjednoczonych osłabnie lub nie będzie jej wcale w ogóle.
Opinię tę wyraził w rozmowie z UP zastępca ludowy frakcji „Głos”, pułkownik SBU Roman Kostenko. p>< p>Zauważył, że Ukraina wyczerpała już cały asortyment radzieckiej broni w tych krajach, które były nam przyjazne lub nieprzyjazne ze względu na państwa trzecie.
„Przede wszystkim dlatego, że posiada broń, która możemy w przyszłości powstrzymać, powiedzmy, postęp Federacji Rosyjskiej. Możemy zniszczyć wszystkie te kolumny lub coś innego na terytorium Rosji lub po prostu zadać takie same ciosy, jakie oni nam zadają. I tu będzie mowa o parytecie. em> – mówi Kostenko.
Według pułkownika strategia, jaką powinno realizować Ministerstwo Obrony Narodowej, polega na przejściu na kalibry zachodnie i szukaniu teraz zasięgu, który jest dostępny na całym świecie, a nie był jeszcze dostępny wyczerpany.
„Ale nie sądzę, że jeśli nasi partnerzy nas opuszczą, wojna się skończy” – dodał Kostenko.
Pamiętajcie , opóźnienia w dostawach broni ze Stanów Zjednoczonych doprowadziły do wzrostu deficytu budżetowego, dlatego Kijów zmuszony jest szukać pieniędzy na pensje dla wojska.