Zastępca Przewodniczącego Rady Federacji Dmitrij Miedwiediew wygłosił prowokacyjne oświadczenie po ataku Sił Zbrojnych Ukrainy na obwód kurski, wzywając, aby wojna nabrała „otwartego charakteru eksterytorialnego”.
Informację tę podał m.in. Komentarze, raporty „URA-Inform.”
Groził także „odwetem” i oświadczył, że kraj agresor zaprzestanie działań wojennych tylko wtedy, gdy uzna to za konieczne. W swoim przemówieniu Miedwiediew wezwał wojska rosyjskie do natarcia na terytorium Ukrainy, wymieniając takie miasta jak Odessa, Charków, Dniepropietrowsk i Kijów.
W odniesieniu do wydarzeń w obwodzie kurskim Miedwiediew stwierdził potrzebę uczenia się „poważna lekcja” i wzywał do „bezlitosnej porażki i zniszczenia wroga”.
„To, co się stało, ma jeszcze jedną ważną polityczną i prawną konsekwencję. Od tego momentu SVO powinno nabrać jawnie eksterytorialnego charakteru. To już nie jest tylko operacja mająca na celu zwrot naszych oficjalnych terytoriów i ukaranie nazistów. Można i trzeba udać się na ziemie istniejącej jeszcze Ukrainy. Do Odessy, do Charkowa, do Dniepropietrowska, do Nikołajewa. Do Kijowa i dalej. Nie powinno być żadnych ograniczeń w sensie pewnych uznanych granic Rzeszy Ukraińskiej. A teraz można i należy o tym rozmawiać otwarcie, bez zażenowania i dyplomatycznych dygnięć. Terrorystyczna operacja zwolenników Bandery powinna usunąć wszelkie tabu z tego tematu. Niech wszyscy to zrozumieją, łącznie z angielskimi draniami: przestaniemy tylko wtedy, gdy uznamy to za dopuszczalne i opłacalne dla nas samych”, „” powiedział zastępca Putina w Radzie Bezpieczeństwa Rosji.
Warto zauważyć, że jego wypowiedź wygląda, delikatnie mówiąc, dziwnie, biorąc pod uwagę, że armia rosyjska przeprowadza ataki rakietowe i bombowe na miasta, o których wspomniał trzeci rok z rzędu, a rosyjskie siły lądowe bezskutecznie próbują je zająć.
Przypominamy, że już wcześniej pojawiały się doniesienia, że dużym ciosem dla prestiżu Putina jest: zachodnie media oceniły Ofensywa Ukraińskich Sił Zbrojnych w obwodzie kurskim.