Dowódca jednostki obrony powietrznej 59. samodzielnej brygady piechoty zmotoryzowanej Ukrainy opowiedział, jak otrzymanie przez Ukrainę pierwszej partii amerykańskich myśliwców F-16 wpłynie na przebieg wojny w naszym kraju.
/h2> 11 0
Zdjęcie – itc.ua
W nowym filmie YouTube projektu Ukraiński Świadek, dowódca jednostki i bojownicy obrony powietrznej 59. Brygady Piechoty Zmechanizowanej, która działa w Kierunek Pokrowski mówił o przyjęciu przez Ukrainę pierwszych F-16, podaje NBN.
Obrońcy twierdzili, że lotnictwo „drugiej armii świata” do ich pozycji nie dotarło, w większości udało im się je zniszczyć wrogie UAV „Orlan”, Supercam itp. Jednocześnie myśliwce chcieliby mieć nowszą broń do niszczenia dronów okupanta, np. amerykański samobieżny system obrony powietrznej Avenger.
Dowódca jednostki wyjaśnił, że amerykańskie myśliwce F-16 potrafią strzelać zestrzeliwać cele z bardzo dużej odległości. Oprócz lotnictwa zachodniego partnerzy Kijowa dostarczą Ukrainie nowe modele obrony powietrznej, z którymi Kijów i jego myśliwce będą współpracować. Dlatego przekazanie Siłom Zbrojnym Ukrainy nowoczesnych samolotów znacznie zmieni sytuację na froncie.
Przypomnijmy, że analitycy ISW oceniali, czy otrzymana liczba F-16 wystarczy, aby armia ukraińska mogła skutecznie działać chronić kraj przed atakami powietrznymi armii Putina.