Artysta, showman Andrei Daniłko, występujący w roli Verki Serduchki, w swoim niedawnym wywiadzie skomentował słowa piosenkarki Taisiya Povaliy na temat wojny na Ukrainie. Zdrajca powiedział, że rosyjska inwazja na nasz kraj to „wyzwolenie”.
11 0
Daniłko w wywiadzie dla Kanał YouTube „And Graham Thundered” nie potrafił wyjaśnić, dlaczego zdrajczynie Taisiya Povaliy i Ani Lorak w dalszym ciągu przedstawiają się jako ukraińskie piosenkarki – podaje NBN.
Według showmana jest zaskoczony takim zachowaniem artystów którzy przeszli na stronę wroga, mieszkają i pracują w kraju agresora. Przypomniał, że Powalij był zastępcą Partii Regionów, siły politycznej byłego prezydenta Wiktora Janukowycza.
Artystka zauważyła, że piosenkarka zdecydowała się na wyjazd do Federacji Rosyjskiej i pozostaje to na jej sumieniu. Daniłko rozumie tę sytuację, ale nie potrafi wyjaśnić, dlaczego mówi, że rosyjscy najeźdźcy przybyli, aby ją „wyzwolić”, i cieszy się z wojny.
„Nie rozumiem, jak Taya mogła wygadać się w ten sposób rzecz”< /em> – powiedział showman.
Wcześniej producent Igor Kondratyuk ostro zareagował na słowa Ani Lorak o pokoju. Zaprosił piosenkarza do obwodu donieckiego, aby posłuchać, jak brzmi „przyjaźń narodów”.