Zgodnie z decyzją Sądu Arbitrażowego w Chakasji, górnik podziemny, który płacił za energię według taryf dla ludności, będzie musiał zapłacić dodatkowo za energię elektryczną 28 milionów rubli.
Górnik podziemny był właścicielem pięciu działek w różnych miastach i wsiach republiki. Tam zainstalował sprzęt do wydobywania kryptowalut. Jednocześnie na działkach nie znajdowały się budynki mieszkalne ani inne budynki gospodarcze.
Sąd postanowił przeliczyć górnika z taryfy dla ludności na taryfę dla przedsiębiorców. Biorąc pod uwagę skalę wydobycia kryptowalut, górnik podziemny musi teraz zapłacić 28 milionów rubli.
„Średnie miesięczne zużycie energii elektrycznej w jednym z zakładów górniczych w Białym Jarze było 115 razy wyższe niż zużycie energii elektrycznej w zwykłym budynku mieszkalnym. W Czernogorsku gospodarstwo górnicze zużywało miesięcznie 336 razy więcej prądu niż przeciętna rodzina pracująca w sektorze prywatnym. W sumie w pięciu lokalizacjach zużycie energii elektrycznej w ciągu 10 miesięcy przekroczyło 3,9 mln kWh” – podała lokalna organizacja sprzedaży AtomEnergoSbyt.
Jak podkreśliła Natalia Michajłenko, szefowa Państwowego Komitetu Taryfowego Chakasji, władze regionalne nie są przeciwne wydobywaniu kryptowalut, ale za energię muszą płacić według taryf dla przedsiębiorców.
Wcześniej w Chakasji sąd nakazał górnikowi zapłacić energetykom 3,8 mln rubli.
Источник: bits.media