Kandydatka nauk biologicznych Olga Maslova skomentowała zniesienie sezonowej zmiany czasu na Ukrainie. Specjalista wyjaśnił, dlaczego rezygnacja z „przeciągania rąk” co sześć miesięcy jest dobra dla organizmu.
11 0
Zdjęcie – JESHOOTS.com/pexels.com
Biolog na swojej stronie na Facebooku nazwała ustawa Rady Najwyższej znosząca na Ukrainie zmianę czasu co sześć miesięcy, „mikrozwycięstwo” – podaje NBN.
Masłowa wyjaśniła, że dla zdecydowanej większości mieszkańców naszego kraju czas zimowy to czas najbardziej naturalny.
Teraz czas kijowski, który odpowiada 2. strefie czasowej w skoordynowanej skali czasu, w której znajduje się większość kraju. W 1. strefie czasowej znajduje się część Zakarpacia, w 3. – obwód ługański, doniecki oraz części obwodu charkowskiego, obwodu dniepropietrowskiego i Zaporoża.
Według specjalisty chronobiolodzy już dawno to zauważyli zmiana zegarów co pół roku nie jest korzystna dla organizmu, a dla niektórych osób, np. cierpiących na choroby układu krążenia, jest wręcz szkodliwa.
Biolog zauważył, że desynchronizacja rytmów wewnętrznych i zewnętrznych dla organizmu Najbardziej bolesny jest zegar biologiczny, który ma konsekwencje zdrowotne i uniemożliwia odpowiednie zaplanowanie swojego życia.
Wcześniej specjaliści z Ministerstwa Zdrowia opowiadali, jak Ukraińcy mogą przetrwać ekstremalne upały.