„To temat, który mój prezydent nieustannie porusza w rozmowach z przywódcami Szwecji. I tak było jeszcze zanim Szwecja przystąpiła do NATO” – powiedział wiceszef OPU.
Zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Igor Żółkiew powiedział to w wywiadzie dla Voice of America. p>
Żółkiew skomentowała niedawne słowa szefa szwedzkiego MSZ, że Sztokholm nie może kontynuować współpracy z myśliwcami Gripens ze względu na przybycie na Ukrainę F-16, gdyż naszemu państwu zbyt trudno jest wdrożyć dwa takie systemy jednocześnie .
„Nigdy nie słyszałem o tym, aby Ukraińcy porzucili myśliwce Gripen. Wręcz przeciwnie, jest to temat, który mój prezydent stale porusza w rozmowach ze szwedzkimi przywódcami. I tak było jeszcze zanim Szwecja przystąpiła do NATO. Z oczywistych powodów nie była ona wówczas gotowa nie mogę składać żadnych obietnic, ponieważ sfinalizowaliśmy nasze członkostwo w Sojuszu. Teraz kraj należy do NATO, a mój prezydent ponownie komunikuje się z premierem Szwecji, a nasze Ministerstwo Obrony komunikuje się z odpowiednimi władzami szwedzkimi” – powiedział. zastępca szefa OPU.
Żółkwa zauważyła, że „te myśliwce są tak samo dobre jak F-16” i „idziemy w tym kierunku”.
- Wróć w maju Szwecja została wezwana do spowolnienia dostaw Gripensów na Ukrainę, która obecnie koncentruje się na F-16. Zełenski uważa jednak, że ukraińskie wojsko powinno mieć możliwość przeszkolenia na szwedzkich myśliwcach Gripen przed zakończeniem procesu adaptacji amerykańskich F-16.
- W lutym Szwecja ogłosiła, że może dostarczyć Ukrainie swoje samoloty, ale po przystąpieniu do NATO.
- Po przystąpieniu do UE w marcu Jonson powiedział, że w koalicji bojowników trwają dyskusje na temat takich dostaw. Obsługują go Holandia i Wielka Brytania.
- Obecnie Szwecja dostarczy Ukrainie dwa samoloty radarowe, a to jest niezwykle ważne. Więcej przeczytasz w materiale „Latające radary, transportery opancerzone, obrona powietrzna i amunicja: analiza dużego pakietu pomocowego ze Szwecji”.