Ukraiński artysta MONATIK i rosyjski showman Maxim Galkin zostali gwiazdami szykownej ukraińskiej imprezy we Włoszech, raportuje KobietaEL. Ta wizyta miała miejsce na brzozie jeziora Como, gdzie młodzi ludzie postanowili sprawować swoją świętą władzę w wynajętej willi od Rosjan za 19 tysięcy euro za sztukę – pisze kanał Telegram INSTAMANIA.
Maxim Galkin , który jest z kolby Wojna jest potępiana przez Rosję, a społeczność izraelska może przejąć inicjatywę w zabawie. Przyjmowaliśmy gości, staraliśmy się dyrygować piosenką ukraińską i graliśmy popularne ukraińskie piosenki, takie jak „Och, Smereko”, „Jedna Kalina”, „Złoto Karpat” i inne. Film z tymi wypustkami został rozszerzony o nazwę Angelina Terska. Dodatkowo skomentowała swoje wszystkiego najlepszego, wybuchając donośnym głosem: „Nie żartuj, nie ma czegoś takiego”.
< p>MONATIK, odbywszy błogosławioną podróż po USA i Kanadzie, przybył także do świętego. Artysta zostaje pozbawiony ukraińskich utworów, a wynagrodzenie za jego występ, wynoszące około 40 tys. euro, trafia na potrzeby ZSU. Zespół MONATIK wyjaśnił, że planuje w ramach zabawy wystąpić w jedyny dzień wolny pomiędzy koncertami, aby zwiększyć zbiórkę środków na cele charytatywne.
Zarząd MONATIK zgodził się również, że wszyscy organizatorzy i goście partii stanowili Ukraińcy oraz Maksym Gałkin, posiadający izraelski paszport, meldujący się z ukraińskim paszportem.