Prezydent USA Joe Biden wyjaśnił, dlaczego Waszyngton nie chce pozwolić Siłom Obronnym Ukrainy na użycie amerykańskiej broni do ataków w głąb Federacji Rosyjskiej. Prezydent stwierdził, że Stany nie widzą takiej potrzeby.
11 0
Na konferencji prasowej w Waszyngtonie odpowiadając na pytanie, czy przywódcy USA spełnią wezwanie Kijowa do zezwolić Siłom Obronnym Ukrainy na strzelanie z broni przeniesionej z państw w głąb Federacji Rosyjskiej, Biden powiedział, że Ameryka nie widzi potrzeby takich ataków.
NBN podaje to w odniesieniu do Channel 24.
Według szefa Białego Domu Waszyngton zniósł ograniczenie użycia amerykańskiej broni przez Siły Zbrojne Ukrainy do ataków na siły i obiekty okupacyjne w regionach przygranicznych kraju agresora. Prezydent podkreślił, że wojsko USA nie uważa za wskazane używania broni dalekiego zasięgu do prowadzenia ostrzału w głąb państwa terrorystycznego.
Szef Białego Domu dodał, że Waszyngton zapewnił Siłom Zbrojnym Ukrainy więcej możliwości uderzenia z dużej odległości i wzmocnienia obrony.
Zauważamy, że amerykański przywódca oświadczył już wcześniej, że Stany Zjednoczone nie zezwalają na ataki na stolicę Rosji.
Wcześniej doradca ds. Prezydent Francji odpowiedział, czy Siły Zbrojne Ukrainy mogłyby zaatakować Kreml bronią dostarczoną przez Paryż.