Przedstawiciel Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat poinformował, że rosyjscy okupanci zaczęli wykorzystywać nowe taktykę wykorzystania dronów zwiadowczych.
Takie informacje podał Liga.net, podaje URA-Inform.
Według niego kraj agresor stosuje nową taktykę. Mówimy o wystrzeliwaniu dronów bez nawigacji, bez sygnału GPS. Dodał, że Siły Obronne muszą wdrożyć skuteczne środki zwalczania rosyjskich dronów zwiadowczych.
„Sygnał ten włącza się bezpośrednio nad obiektem, który wróg planuje zbadać i tam uderzyć Iskanderem. Zatem my również musimy zareagować na tę sytuację. Jeśli ktoś uważa, że nic się nie robi ̵ Odbyło się już wiele rozmów, a zadanie jakiegoś rozwiązania tego problemu zostało postawione przez wyższą kadrę kierowniczą”, „ zauważył.
Ignat podkreślił, że wojsko szuka obecnie innowacyjnych rozwiązań i skutecznie zestrzeliwuje drony rozpoznawcze wroga za pomocą dronów FPV oraz tzw. „dronów przeciwlotniczych”; .
< blockquote class="wp-block-quote is-layout-flow wp-block-quote-is-layout-flow">
„Myślę, że Siły Obronne również muszą zwrócić na to uwagę i wprowadzić środki, które są stosunkowo tanie w porównaniu do marnowania rakiet. No cóż, trzeba mieć rakietę, a dziś rakiety pełnią funkcję odstraszającą” – dodał Ignat.
Zauważył, że Codziennie na linii frontu lata nawet pięćdziesiąt dronów, a niektóre typy dronów mogą uderzać także w tył.
„Rozmawiamy z tobą teraz i dziesiątki dronów mają 30-40 — lecąc wzdłuż linii frontu. W obwodzie sumskim, obwodzie charkowskim, z reguły przez całą dobę prowadzą tam rozpoznanie lotnicze, gdzie toczą się aktywne działania wojenne”, „” – mówi.
Według Ignata wojsko ma różne środki przeciwdziałania. Mówimy o mobilnych grupach ogniowych i samolotach myśliwskich. Dodaje, że zdarzały się przypadki udanego wykorzystania sportowego samolotu szkolno-szkoleniowego Jak-52 i systemu walki radioelektronicznej.
Przypominamy, że już wcześniej pojawiały się doniesienia, że Federacja Rosyjska chce postawić Ukrainie ultimatum energetyczne: ekspert ujawnił plany Kremla.