Po spotkaniu kremlowskiego dyktatora Władimira Putina z Kim Dzong-unem w mediach pojawiły się doniesienia o możliwym wysłaniu pięciu brygad z KRLD na front ukraiński.
Espreso przekazało tę informację, podaje URA-Inform.
Administracja Bidena twierdzi jednak, że nie ma jeszcze potwierdzenia tej informacji. Major Sił Zbrojnych Ukrainy Jegor Cziczerinda uważa, że wojska północnokoreańskie mogą sprawić poważne problemy armii ukraińskiej ze względu na swoje doświadczenie w wojnie tunelowej.
Cziczerinda przypomniał, że podczas wojny 1950–1953 r. Siły koreańskie wykopały głębokie tunele, przez które przedostały się za linie wroga i uderzyły z nieoczekiwanego kierunku. Taktyka ta była podobna do działań armii rosyjskiej w Awdejewce i Torecku.
Głębokość tuneli, sięgająca 80-100 metrów, sprawiała, że były one niedostępne dla amerykańskich bombowców, co pozwalało koreańskiemu dowództwu czuć się komfortowo pod ziemią. Ponadto tunele zapewniały ukryte przemieszczanie wojsk i sprzętu do pożądanych punktów działań bojowych, co zwiększało prędkość przenoszenia sił.
Jednocześnie major podkreślił również, że wielkość armii północnokoreańskiej liczy 1,2 mln ludzi, a ich udział w wojnie z Ukrainą narusza normy międzynarodowe. Chicherinda wezwała społeczność międzynarodową do interwencji, aby uniemożliwić wojskom Korei Północnej udział w konflikcie.
Przypominamy, że wcześniej pojawiały się doniesienia, że Korea Północna wysyła wojska na Ukrainę: Stany Zjednoczone zareagowały na plany Putina.