Prośbę o podanie liczby zmobilizowanych formułuje kierownictwo Sił Zbrojnych Ukrainy, a rząd zapewnia personelowi wojskowemu broń, odzież i nowoczesne technologie.
Władimir Zełenski Prezydent Zełenski powiedział, że wniosek o mobilizację został sformułowany przez kierownictwo Sił Zbrojnych Ukrainy i obecnie przebiega zgodnie z tym planem.
Mówił o tym w wywiadzie dla felietonisty The Philadelphia Inquirer Trudy Rubin.
Zapytany o zachęcanie mężczyzn do wstąpienia do wojska Zełenski odpowiedział, że prośba o podanie liczby zmobilizowanych to: utworzone przez kierownictwo Sił Zbrojnych Ukrainy. Władze wyposażają personel wojskowy w broń, odzież i nowoczesne technologie.
„Ale działania taktyczne, ile ludzi potrzeba na froncie, konieczne jest, aby to zawsze było formułowane przez kierownictwo wojskowe. To oni sformułowali założenia liczby, widziałem je i dziś idą zgodnie z tym planem” – powiedział Zełenski.
Wspomniał o loterii, której używano w Stanach Zjednoczonych do mobilizowania obywateli do wojny. Wprowadzenie takiej praktyki na Ukrainie, zdaniem Zełenskiego, jest nieetyczne.
„I, szczerze mówiąc, niezbyt sprawiedliwe dla wszystkich. A jednak, kiedy ta historia loterii miała miejsce w Stanach Zjednoczonych, była to wojna nie na terytorium Stanów Zjednoczonych i nie o byt kraju. To nie jest wyzwanie egzystencjalne, to są inne rzeczy. Ukraina walczy o przetrwanie” – wyjaśnił Zełenski, według danych z 18 maja br do mobilizacji kwalifikuje się sto tysięcy żołnierzy.