Prezes giełdy kryptowalut Bybit powiedział w rozmowie z Bloombergiem, że platforma sprawdza obecnie wszystkie rosyjskie klienci. Powód: Firma przestrzega bardzo rygorystycznych przepisów dotyczących sankcji międzynarodowych.
Ben Zhou podkreślił, że Rosja i kraje WNP odpowiadają za co najmniej 20% wolumenu obrotu platformy.
Europa jest obecnie największym rynkiem Bybit, na który przypada około 30-35% wolumenu obrotu. To jeden z powodów chęci podporządkowania się unijnym sankcjom.
Rynki Gruzji i Kazachstanu mają znaczny potencjał, a giełda rozważa kilka ciekawszych obszarów pracy, m.in. Brazylię, Turcję i Afrykę.
Firma posiada przedstawicielstwa w Dubaju, Singapurze i Hongkongu. Pierwsze europejskie biuro zostanie otwarte w Holandii w sierpniu 2024 r.
Wcześniejszy raport firmy analitycznej Kaiko twierdził, że Bybit zwiększył swój udział w rynku aktywów cyfrowych i przewyższył Coinbase pod względem wolumenu obrotu, stając się drugą co do wielkości platformą na świecie po Binance.
Источник: bits.media