Zdrajca pozostał w Bałakleyi i wybrał pozycję „pozostawania niezauważonym”.
W obwodzie charkowskim , miejscowy mieszkaniec współpracował z rosyjskim wojskiem i zapewniał wrogowi łączność.
Poinformowała o tym Prokuratura Okręgowa w Charkowie.
Według śledztwa, na początku maja 2022 r., kiedy miasto Bałakleya zostało zajęte przez wojska rosyjskie, miejscowy mieszkaniec celowo i dobrowolnie objął stanowisko „specjalisty ds. obsługi mieszkalnictwa i usług komunalnych” w administracji okupacyjnej.
Przed masową inwazją na tereny okupacyjne Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy, pracował jako operator kablowy w przedsiębiorstwie, mając odpowiednie umiejętności i wiedzę, kolaborant wykorzystał je na rzecz okupantów.
Oskarżony sprawdził i założył. automatyczną centralę telefoniczną, naprawiał kable komunikacyjne i telefony.
Swoje „obowiązki” pełnił do czasu okupacji miasta. Mąż pozostał w Balakleya i wybrał pozycję „pozostawania niezauważonym”. Funkcjonariusze organów ścigania zebrali jednak niezbędne dowody i zdemaskowali kolaboranta.
Pod przewodnictwem proceduralnym Prokuratury Rejonowej Izyum Obwodu Charkowskiego zgłoszono 54-letniego mężczyznę jako podejrzanego o współpracę (Część 2 artykułu 111-1 Kodeksu karnego Ukrainy).< /p>